poniedziałek, 25 lutego 2019

Poczta - alternatywny pomysł na księgę gości

Niektóre sale weselne są tak urocze, że poza winietkami w zasadzie nie powinno się nic dodawać. Nie powiem, żeby mnie to nadmiernie cieszyło - kiedy przyjaciele biorą ślub, aż ręce świerzbią, żeby coś dla nich przygotować. Dlatego bardzo się ucieszyłam, kiedy poprosili mnie o zorganizowanie kącika z księgą gości.

Księga gości - pocztówki

czwartek, 14 lutego 2019

Yarnbombing, czyli moje walentynkowe bombardowanie włóczką


Na początek - czym jest yarnbombing? Oplataniem włóczką świata. Formą sztuki ulicznej (ale nie tylko miejskiej, bez trudu znajdziecie przykłady zamotania włóczką pni drzew w lasach). Zmienianiem i wpływaniem na przestrzeń. Zaskakiwaniem przechodniów. Tak myślę.
W Internecie można znaleźć niesamowicie imponujące dokonania z całego świata. Przygotowując ten wpis przejrzałam też moje archiwum zdjęć - z warszawskich spacerów, wszelkich wycieczek i podróży. Owszem, zdarzyło mi się natknąć włóczkę w przestrzeni miejskiej, szczególnie w krajach bałtyckich, ale w Warszawie jak dotąd nie... tym bardziej się cieszę, że wreszcie się odważyłam i zostawiłam na mieście nieco (podkreślam, nieco) swojej włóczki.  Ale od czegoś trzeba zacząć, nieprawdaż?


Wykorzystując serca, które pokazywałam Wam w poprzednim wpisie, ozdobiłam... no właśnie - wiecie, które rejony Warszawy?


środa, 6 lutego 2019

Płaskie serduszko - wzór na szydełko


Płaskie serduszko na szydełku

Nie mogę określić siebie jako fankę walentynek. Jakoś nigdy mnie specjalnie nie poruszały, a kiczowate, czerwone serca zdobiące raczej nudziły niż wzruszały (no chyba, że wybitnie kiczowate - te mnie bawiły, bo kicz jest niesamowicie zabawny. Przynajmniej mnie bawi). Niemniej, to właśnie walentynki zainspirowały mnie do przygotowania kilkunastu serduszek na szydełku. Pod zdjęciami znajdziecie rozpisany wzór, zgodnie z którym je przygotowałam (bardzo podobny wzór znalazłam tutaj - mój jest odrobinę zmodyfikowany).

Yarnbombing na słupkach. W Warszawie, na Pradze

 Za każdym projektem stoi tyle wątków i opowieści, że nie wiem, od czego zacząć... To może od niezaprzeczalnego - udało nam się zaaranżować ...